Select Language

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Twierdza Boyen - Giżycko

Tegoroczny mazurski wypad obfitował w wiele atrakcji. I nie tylko wodnych. Jak wiecie, położenie Mazur  zostało wykorzystane do zbudowania wielu obiektów o znaczeniu militarnym, ot, choćby Wilczy Szaniec (klik), czy Twierdza Boyen, którą Wam za chwilę pokażę.

Jak już pisałam jeden z noclegów spędziliśmy nad Jeziorem Niegocin w Giżycku (klik). Okazało się, że znajdujemy się przysłowiowy rzut beretem od Twierdzy Boyen zbudowanej na wąskim przesmyku między jeziorami Niegocin i Kisajno. Wzniesiono ją na planie gwiazdy w latach 1844-1856 po to, by broniła od wschodu dostępu do Prus. Król Fryderyk Wilhelm oficjalnie nadał twierdzy nazwę Feste Boyen (Twierdza Boyen). Połowa bastionów, tj. trzy otrzymały nazwę od imion gen. von Boyena – Leopold, Ludwik i Herman, a trzy pozostałe – Recht (Prawo), Schwert (Miecz), Licht (Światło) od jego rodowego zawołania. Do budowy fortecy zużyto około 16 milionów cegieł oraz 33 tysiące beczek z wapnem palonym.