Select Language

piątek, 18 lipca 2014

Zamek Stolpen i historia jego słynnej więźniarki

Zaczęło się wiele milionów lat temu, w epoce trzeciorzędu, w następstwie erupcji wulkanicznej w rejonie Saksonii powstała pokrywa bazaltowa. Cechą charakterystyczną owej pokrywy są kilkumetrowe słupy. W Stolpen posłużyły jako główny budulec zamku oraz miasteczka. Bazaltowe skały są niezwykle twarde. Wspomniane słupy można zauważyć na poniższej fotografii - przy wieży Jana, w której była więziona....o tym za chwilę:) Będąc w Saskiej Szwajcarii odwiedziny zamku Stolpen to punkt obowiązkowy. Nie mogło nas tam zabraknąć.
 Na tym niezwykłym wulkanicznym wzgórzu powstał zamek, który początkowo stanowił zastępczą rezydencję biskupów z Miśni. Powstał w średniowieczu, pierwsze informacje o warowni pojawiły się w 1100 roku.  Zamek (częściowo w ruinie) znajduje się na wzgórzu ok. 350 m n.p.m. i stał się chętnie odwiedzany za sprawą historii pewnej więźniarki.

O jakiej więźniarce mowa i jak ona się tu znalazła? Już tłumaczę.
Anna Konstancja von Brockdorf, znana nam jako Hrabina Cosel była żoną saskiego ministra. Spodobała się królowi Augustowi Mocnemu i po rozwodzie z mężem stała się królewską metresą (faworytą/kochanką). W 1705 roku w tajnej umowie król  August Mocny obiecuje jej dozgonną wierność i miłość. Wtedy także uzyskała tytuł hrabiny von Cosel. Hrabina Anna trwoniła królewski majątek, jej zachowanie wykraczało poza akceptowalne przez społeczeństwo ramy, więc stała się niewygodna. Początkowo usunięto ją z zamku w Dreźnie i zamieszkała w pobliskim Pillnitz. Ale po serii sprzeczek, w których wypominała królowi obietnicę małżeństwa, została aresztowana i osadzona na zamku w Stolpen. Stało się to w wigilię 1716 roku. Hrabina Cosel miała wówczas 36 lat. Więziona była na trzech piętrach wieży Jana (I zdjęcie w notce z bazaltowymi słupami). 
 Hrabina Cosel była więźniem przez 49 lat. Tu zmarła w wieku 85 lat i tu znajduje się również jej grób.

Ale jeszcze o zamku. Na jego dziedzińcu znajduje się studnia, głęboka na 84 metry, jest wykuta w twardej skale bazaltowej. Jej budowa trwała aż 24 lata. Trzej budowniczy drążyli ok. 1-1,5 cm skały dziennie. Studnia została ukończona w 1632 roku i jest w niej woda po dzisiejszy dzień. Została zabezpieczona kratą, gdy w 1933 roku popełniła tam samobójstwo pewna kobieta. Jest to najgłębsza wykuta w kamieniu studnia bazaltowa na świecie. 
 Na zamku, a właściwie w jego podziemiach, możemy podziwiać wystawy związane z powstaniem tej niezwykłej wulkanicznej skały.


I jeszcze zadowolony z wycieczki Adaś na małym rynku w Stolpen:)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz