Select Language

sobota, 30 stycznia 2016

Pałac w Wilanowie i Królewski Ogród Światła

Od kilku lat w listopadzie otworem i bez opłat stoją dla zwiedzających 4 królewskie rezydencje:

W Warszawie:

W Krakowie:
  • Zamek na Wawelu.
Korzystając z darmowych wejściówek odwiedziliśmy już wszystkie warszawskie rezydencje królów. W tym roku było to Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie. Wszystko odbyło się na wariackich papierach, bo jako jedyna posiadaczka biletów dla nas i grupki znajomych ledwie zdążyłam z Adasiem dojechać na zarezerwowaną godzinę. Poza zwiedzaniem królewskich wnętrz tego dnia czekał na nas jeszcze Królewski Ogród Światła.

środa, 20 stycznia 2016

Tyłki w TROKI i na Litwę!

Sierpień 2015 obfitował w wiele wizyt do miejsc, których wcześniej nie planowaliśmy. Dziś tu, jutro tam, bez konkretnych planów noclegowych, bez tak zwanego ładu i składu czyli tak jak lubimy.

Jednym z takich nieplanowanych miejsc były litewskie Troki. W otoczeniu jezior, na półwyspie zamieszkuje tu obecnie około 7-8 tysięcy osób (również pochodzenia karaimskiego). Największą atrakcją jest tu średniowieczny zamek, znajdujący się na wyspie na jeziorze Galve. Nie bez powodu nazywany jest małym Malborkiem.

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Hydropolis - wrocławskie muzeum poświęcone wodzie - unikat w skali świata!

- Wujek, a co to jest literka O i dwie literki H, zapytało moje dziecko po wizycie w Hydropolis. Wujek zdębiał mówiąc, że nie wie. – No wujek, to przecież woda - odpowiedział rezolutny pięciolatek.

Zajmuje  70% powierzchni naszej planety i stanowi około 60% masy naszego ciała. Bez niej nie istniało by życie. Co to? WODA oczywiście! Miesiąc temu we Wrocławiu w dawnym zbiorniku na czystą wodę dla miasta otwarto ultranowoczesne muzeum poświęcone tej substancji. Jest to jedyny do tej pory taki obiekt w naszym kraju.
Odwiedzając Hydropolis dowiecie się skąd woda wzięła się na Ziemi, jaką rolę pełni w naszym życiu, jakie może stanowić zagrożenia i co można odnaleźć w jej głębinach.

wtorek, 5 stycznia 2016

Para buch, koła w ruch czyli wizyta w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie

W pewien zimowy dzień goszcząc u siebie drugiego ciekawego świata chłopca postanowiliśmy zrobić dzieciakom wycieczkę do stolicy. Żeby było ciekawiej i bardziej "tematycznie" wsiedliśmy do pociągu nie byle jakiego na Dworcu Wschodnim z przystankiem końcowym na warszawskiej Ochocie. Dzieci wysiadły jak zaczarowane, bo pokażcie mi chłopca, którego nie fascynują pociągi. I aby ten czar nie prysł za szybko zaprowadziliśmy towarzystwo do pobliskiego Muzeum Kolejnictwa.

Wizytę zaczęliśmy od obejrzenia taboru znajdującego się na zewnątrz. Co za atrakcje! Kilkanaście lokomotyw parowych, wagony towarowe, elektrowozy, lokomotywy spalinowe, a nawet wagon artyleryjski!